Kopalnia Węgla Kamiennego Reden (Radlin-Biertułtowy)

Kopalnia Węgla Kamiennego Reden,
od 1897 roku „Bergwerks und Hütten-Industrie der Grafen Hugo, Lazy, Arthur Henckel von Donnersmarck-Beuthen”
Państwo

Królestwo Prus[potrzebny przypis]

Siedziba

Biertułtowy

Data założenia

16 października 1841

Data likwidacji

marzec 1905

Dyrektor

Józef Heintze, Jakuba Dresdner, Loebel Freund oraz kilku innych właścicieli[1]

brak współrzędnych

Kopalnia Węgla Kamiennego „Reden” / „Steinkohlengrube Reden”[2] – nieczynna kopalnia węgla kamiennego na terenie Radlina w dzielnicy Biertułtowy[1].

Historia[edytuj | edytuj kod]

Kopalnia powstała 16 października 1841 roku[2] kiedy to mistrz murarski Józef Heintze z Dębu (obecnej dzielnicy Katowic) uzyskał nadanie[2][1].

Do wydobycia przystąpiono już w 1842 roku. Pierwsze 2 szyby otrzymały nazwy „Fund” (niem. Odkrycie) znajdujący się przy obecnej ulicy Matejki[3] – o głębokości 40 metrów oraz „Versuch” (niem. Badawczy) przy obecnej ulicy Hallera[3] – głęboki na 20 metrów[2][1].

Wybierano pokład „Hoym” (602) – ten sam, który eksploatowała kopalnia „Hoym” (dzisiejsza kopalnia Ignacy), tylko jego wyższą partię[1].

W 1844 roku na granicy z tą kopalnią założono szyb „Hoffnung” (niem. Nadzieja) - gł. 52 m[1].

Od 1848 roku kopalnia została własnością kupca Jakuba Dresdnera z Bytomia[1].

W 1852 roku wydobycie zostało wstrzymane[1].

W 1857 roku nieczynną kopalnię kupił Loebel Freund, właściciel ziemski z Rybnika. Był on także założycielem sąsiedniej kopalni „Mariahilf”. W tym samym roku kopalnię ponownie uruchomiono[1].

W 1859 roku kopalnię nabyli Albert Ehrmann z Cieszyna i kupiec Dawid Berger z Lipska[3]. Eksploatacja trwała aż do połowy 1863 roku, w którym to kopalnia znów była nieczynna[1].

Kolejnym właścicielem został Polomsky z Raciborza. Kupił ją w 1867 roku. Od 1868 roku kopalnia kolejny już raz została unieruchomiona[1].

W 1869 roku kopalnia przeszła na własność Józefa Pschikalla z Hitzing (obecnie dzielnica Wiednia)[3].

Szyb „Versucht” wyposażono w maszynę odwadniającą, wyciągową i kotłownię.

Warunki pracy w cienkich i słabo przewietrzonych pokładach były bardzo uciążliwe, dlatego szyb ten górnicy nazwali „Tropiciel”, gdyż ludzie tam się mocno „tropiyli”, czyli trudzili. Eksploatację zakończono w 1874 roku i kolejny już raz zakład został unieruchomiony.

Rok 1887 przyniósł nowe zmiany, kiedy to kopalnię nabyło dwóch gwarków: Gerard Mauve z Rybnika oraz Moebius z Gross Strehlitz (Strzelce Opolskie)[2]. Przystąpiono do modernizacji kopalni. Powstały dwa nowoczesne szyby z obudową murową: „Reden” i „Szyb II”[2]. Przy szybach powstały m.in. nadszybia, budynki maszyn wyciągowych, kotłownia oraz warsztat mechaniczny[1].

W Niewiadomiu powstała bocznica kolejowa. Wydobycie ruszyło w 1892 roku. Eksploatacja była uciążliwa, ponieważ pokład pocięty był licznymi uskokami[2][1].

W 1897 roku część kopalni nabył hrabia Hugo Lazy Arthur Henkel von Donnersmarck[2][3] i weszła w skład przedsiębiorstwa o nazwie „Bergwerks und Hütten-Industrie der Grafen Hugo, Lazy, Arthur Henckel von Donnersmarck-Beuthen” z siedzibą w Carlshof (obecnie Karłuszowiec w Tarnowskich Górach). Rok później kopalnia przeszła całkowicie na własność hrabiego[2]. Rozpoczęto modernizacę kopalni. Największe wydobycie osiągnięto w 1902 roku.

Z końcem marca 1905 roku kopalnia wstrzymała wydobycie[2][3] 59 205 ton/rok[2]. Było to definitywne zakończenie ruchu kopalni „Reden”. Prace likwidacyjne w zakładzie trwały jeszcze do roku 1908[2]. Nieczynną kopalnię nabyło Rybnickie Gwarectwo Węglowe - Rybniker Steinkohlen-Gewerkschaft w 1909 roku i przyłączyło do sąsiedniej kopalni „Emma” (Marcel).

Masakra w szybie „Reden”[edytuj | edytuj kod]

Niedługo przed zakończeniem wojny w styczniu i lutym 1945 roku, nocą zajeżdzął samochód Gestapo do puszczonego szybu „Reden”. Siedziba Gestapo mieściła się w głónym budynku ratusza w Radlinie-Biertułtowach. Według relacji okolicznych mieszkańców z okolicy szybu słychać było strzały albo stłumione krzyki. Po niemieckiej ofensywie w kwietniu tego samego roku powołano komisję do zbadania tej sprawy[3].

Już 15 kwietnia opuszczono ratownika, który stwierdził, że widział tam ludzkie zwłoki. Dwa dni później udało się wydobyć zwłoki 2 mężczyzn i 6 kobiet choć ciał mogło być znacznie więcej, jednak z powodu grozącego niebezpieczeństwa ratownicy nie zapuszczali się do wyrobisk i zrezygnowano z dalszych poszukiwań[3].

Pogrzeb ofiar tego mordu odbył się 18 maja 1945 roku[3] na cmentarzu w Biertułtowach, gdzie zmarli zostali pochowani w zbiorowej mogile[3].

Tego samego dnia odłonięto obecny pomnik ofiar[4].

Zakończenie działania[edytuj | edytuj kod]

Urządzenia szybowe zdemontowano i rozebrano w latach 60, następnie wysadzono komin kotłowni[2]. Sam budynek przetrwał wiele lat, gdyż urządzono w nim mieszkania[2].

Na oczyszczonym terenie władze miasta Radlina założyły park „Zbowidowca”, którego centralną część stanowi pomnik ofiar szybu „Reden” odsłonięty 1 maja 1973 roku[2]. Miejsce to obecnie nosi nazwę „Park Imieniem Ofiar Szybu Reden”[2].

Rozebrany został w maju 2004 roku[1].

Przypisy[edytuj | edytuj kod]

  1. a b c d e f g h i j k l m n Andrzej Adamczyk, Kopalnia „Reden” w Radlinie - Izba Pamięci Kopalń Zlikwidowanych w Rybnickim Okręgu Przemysłowym [online], www.sitg.rybnik.pl [dostęp 2023-07-16].
  2. a b c d e f g h i j k l m n o p Andrzej Adamczyk, KWK „Reden” w Radlinie — Fundacja Kopalń Zlikwidowanych w Rybnickim Okręgu Węglowym [online], fkzrow.pl [dostęp 2023-07-17] (pol.), Na podstawie „Kopalnie Zlikwidowane w Rybnickim Okręgu Przemysłowym” pod redakcją Wojciecha Preidl.
  3. a b c d e f g h i j Andrzej Adamczyk, Reden Mariahilf Biertułtowiskie kopalnie [online], Śląska Biblioteka Cyfrowa, 2005 [dostęp 2023-07-17] (pol.).
  4. Minęło 78 lat od strasznej zbrodni w Radlinie. Gestapowcy wrzucali do szybu Reden żywych ludzi. Z czeluści wydobyto siedem ciał ZDJĘCIA [online], Dziennik Zachodni, 26 maja 2023 [dostęp 2023-07-17] (pol.).

Bibliografia[edytuj | edytuj kod]